Nie wiem jak Wy ale ja coraz to bardziej zaczynam odczuwać klimat zimy i zbliżających się świąt. Mimo całego uroku sypiącego śniegu trzeba jednak przyznać, że wracając do domu z uczelni czy spaceru pierwsze co ma się ochotę zrobić to jak najszybciej się ogrzać.
Pokażę Wam więc dzisiaj sprawdzony sposób na pyszną i rozgrzewającą herbatkę :)
Potrzebna Wam będzie czarna herbata, plasterek cytryny i pomarańczy, zagęszczony sok malinowy i kilka goździków.
W ulubionym kubku zaparzamy herbatkę dolewając odpowiednią ilość soku ( w zależności jak słodka ma być). Wrzucamy owoce, goździki. Mieszamy i pijemy dopóki jest gorące ! :)
No to sobie zaraz zrobię, przed snem;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam // k
No to liczę na odpowiedź czy smakowało! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo jeszcze nigdy nie piłam herbaty z goździkami :) Uwielbiam gorącą herbatę <3
OdpowiedzUsuńrobie identyczną herbatkę :) pychotka. rozgrzwa super :) pachnie swietami.
OdpowiedzUsuńmasz sliczne zdjęcia. pozdrawiam gorąco!
omnomn chyba zrobię sobie taką herbatę! ♥
OdpowiedzUsuń+dodaję do obserwowanych!
http://irmina-czarnota.blogspot.com/
Goździki w herbacie-dlaczego ja na to nie wpadłam?Powodzenia w blogowaniu:)
OdpowiedzUsuńIdealna na długie wieczory przy kominku:)
OdpowiedzUsuńEhe ehe
OdpowiedzUsuńOdczuwam klimat zimy znaczy marzne.
Ja pije z imbirem.
Pozdrawiam,
W
Zapowiada się rozgrzewająco :)
OdpowiedzUsuńTaka herbata jest genialna, piję ją prawie codziennie :)))
OdpowiedzUsuń